parallax background


Jestem Basia

Uwielbiam wschody słońca, kocham góry i podróże. Nieodłączną częścią mojego życia są zmiany i rozwój a najlepszym sposobem na ich realizację jest właśnie podróż przez świat i przez życie.



Witaj Świecie!
Od marzeń o podróżach do ich realizacji czyli jak to się zaczęło

Kim jesteśmy


Basia i Sebastian – czasami dwa strumienie sporo muszą przepłynąć aby połączyć się w jedną rzekę, płynącą w tym samym kierunku. Nie inaczej było z nami. Poznaliśmy się na studiach w roku 2003 jednak małżeństwem jesteśmy od roku 2013. W trakcie tych 10 lat udało mi się ukończyć studia ekonomiczne w Polsce i na Słowacji oraz zdobyć doświadczenie zawodowe pracując w Bratysławie dla firmy działającej w branży finansowo – ubezpieczeniowej. Sebastian natomiast wraz z dwójką przyjaciół skupił się na rozwijaniu własnej firmy w Polsce, zajmując się w niej obsługą zamówień oraz kontaktami z dostawcami.
Mijające lata pozwalały nam w różnym stopniu utrzymywać z sobą kontakt. Aż do wspomnianego 2013 roku, kiedy zdecydowałam się na powrót do Polski oraz rozpoczęcie budowy wszystkiego od nowa. Z Sebastianem ponownie połączyła nas pasja do gór, zamiłowanie do pieszych wędrówek, spędzania czasu na łonie natury oraz wspólne, również biznesowe plany. W naszym związku podążamy w tym samym kierunku mimo, iż nasze ścieżki są różne. Szanujemy swoją indywidualność wzajemnie się wpierając i uzupełniając. W czasie podróży Sebastian zajmuje się wszelkimi sprawami technicznymi pozostawiając w moim zakresie finanse oraz kwestie organizacyjne. Podróż jest wyrazem uczucia wolności, która w nas głęboko drzemie, chęcią poznania świata, doświadczenia życia w różnych warunkach, wtopienie się w życie lokalnej społeczności, odkrywania piękna natury naszej planety i w końcu zakosztowania w kuchniach świata.

Co możecie znaleźć na blogu?


Jesteśmy osobami spędzającymi aktywnie czas wśród natury. W trakcie podróży szukamy miejsc w których możemy „uciec” od zgiełku miast. Najlepiej czujemy się wśród zieleni, w parkach, górach, lasach. Na blogu nie znajdziecie informacji o muzeach, pomnikach, zabytkach i historii danego miejsca. Znajdziecie za to propozycje aktywnego spędzania czasu. Kocham góry więc z chęcią podzielę się informacjami o przebytych szlakach górskich, leśnych, rowerowych oraz trekkingu w Nepalu do którego udamy się po raz drugi. Od kilkunastu lat prowadzę zdrowy styl życia. Czy mi się to również uda w czasie podróży? Wierzę, że tak i że również będą się mogła tym z Wami podzielić w zakładce „życie w podróży”. Blog jest prowadzony w formie pamiętnika w którym postaram się zamieścić również informacje praktyczne. Patrzę na świat pozytywnie, dla mnie problemy nie istnieją – są tylko wyzwania. Optymistycznie ruszam w świat i w takim też nastawieniu prowadzę tego bloga. Jeżeli jednocześnie kogoś z Was zainspiruję to będzie mi niezmiernie miło. Korzystajcie więc z informacji tu zawartych wybierając te, które czujecie, że są dla Was.

Założenia wyprawy


Brak szczegółowego planu! Wyruszyliśmy 5 lipca 2019 z Berlina do Singapuru. Orientacyjny plan jest taki: Singapur, Malezja, Indonezja, Nepal a co dalej? Kolejne kraje w Azji a potem Nowa Zelandia i Australia. Wszystko się jednak może zmienić. Nie wytyczamy sztywnych dat, zdajemy się na intuicję pozostając otwarci na okoliczności danej chwili. Podróżujemy w stylu Slow Travel. Jeżeli w jakimś miejscu nam się spodoba to zostaniemy na dłużej, jeżeli nie, to jedziemy dalej. Gdzie nam się uda dotrzeć? To słodka niewiadoma. Mamy czas i nigdzie nam się nie spieszy. Kochamy życie i wolność.

Podjęcie decyzji


31 grudnia 2018 – zapadła decyzja „Jedziemy na rok”, która następnie została lekko skorygowana na „Jedziemy, na rok albo dłużej” i w ten o to prosty sposób postanowiliśmy wyjechać z Polski na czas bliżej nieokreślony. Wydaję się proste i tak też było w tym momencie. Do podjęcia takiej decyzji przygotowywaliśmy się jednak kilka lat nie wiedząc nawet, że taki moment nastąpi. Prawie 4 letni okres poszukiwań, zgłębiania wiedzy o sobie i świecie, praktyk medytacyjnych i warsztatów, przeczytanych książek doprowadził właśnie do takiego momentu w którym bez wahania rozmawiając ze sobą w ostatni dzień 2018 roku podejmujemy decyzję „Ruszamy w świat”. Nie miałam wątpliwości, że to jest odpowiedni moment aby wyjść ze swojej strefy komfortu, wygodnego i poukładanego a czasem już nawet trochę nudnego życia w Polsce. Moja dusza uwielbia zmiany i byłam otwarta na taką opcję. Wystarczyło, jedno słowo Sebastiana aby zacząć przygotowanie do wyjazdu. Wynajęliśmy mieszkanie, sprzedaliśmy auto, Sebastian przygotował firmę tak aby mogła nadal funkcjonować w ograniczonym zakresie a ja zrezygnowałam z ciekawej i absorbującej pracy na etacie. Pół roku później spakowani w 4 plecaki bez planu ale z dużą dawką optymizmu wyruszyliśmy w podróż naszego życia.

Życzymy przyjemnej lektury 😊
Basia i Sebastian